Relacja Michała Warzechy Marszałka Sejmu Dzieci i Młodzieży
Uczestnictwo w Sejmie Dzieci i Młodzieży to niewątpliwie ważne przeżycie dla każdego, kto brał udział w tym wydarzeniu i zapewne pozostanie na długo w pamięci.
Zadaniem konkursowym było trwałe upamiętnienie działalności wybranego posła II Rzeczypospolitej podczas II Wojny Światowej i okresu okupacji. Sposobów na wywiązanie się z zadania było wiele: film, słuchowisko, strona internetowa. Niektórzy postawili na bardziej oryginalne rozwiązania jak mural z wizerunkiem posła, czy petycja o nazwanie ulicy jego nazwiskiem. Ja z moją koleżanką Zosią nakręciliśmy kilka minut materiału nt. Stanisława Adamskiego, a także byliśmy w Publicznej Szkole Podstawowej Jezuitów w Mysłowicach z prelekcją o naszym pośle. Jednak zanim mogliśmy zaprezentować wyniki trzeba było dobrze się przygotować. Razem z naszym nauczycielem historii mgr Sylwią Plewą odwiedziliśmy Archiwum Archidiecezjalne w Katowicach, gdzie znaleźliśmy wiele cennych informacji. Przejrzeliśmy również mnóstwo książek, publikacji, artykułów i biografii, co pozwoliło zagłębić się w życiorys wybranej postaci. W podobny sposób do Sejmu dostało się 230 dwuosobowych zespołów z całej Polski.
Po wykonaniu i odesłaniu prac pozostało czekać do 30 kwietnia na ogłoszenie wyników konkursu. Tego dnia 25 zespołów ze Śląska sprawdzając stronę internetową SDiM otrzymało informację o kwalifikacji i wyjeździe do Warszawy 1 czerwca. Również 19 najlepszych zespołów z całej Polski, w tym nasz, w dniach 11-12 maja pracowało nad projektem uchwały. Wspólnie zastanawialiśmy się jakie podjąć działania, aby jak najwięcej osób mogło zostać ambasadorami polskiej historii, szczególnie uwzględniając temat przewodni tegorocznej sesji, czyli 20-lecie międzywojenne oraz czasy wojny. Wspólnymi siłami ułożone zostały również dwa pytania do Minister Edukacji Narodowej, które zadane zostały w trakcie obrad sejmu. Także wtedy zostali wybrani trzej marszałkowie tegorocznej sesji, do których udało mi się zakwalifikować.
Po zakończeniu prac w komisji przyszedł czas na najważniejsze wydarzenie – 31 maja ze swoich województw przyjechali wszyscy posłowie i posłanki tegorocznej sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży. Po zakwaterowaniu w hotelach pojechali trasą przygotowaną przez Instytut Pamięci Narodowej, aby zobaczyć istotne miejsca w Warszawie, zwłaszcza te związane z parlamentaryzmem. Po powrocie ostatnie osoby oddały swoje poprawki do komisji sejmowej, aby następnego dnia móc głosować nad ich przyjęciem do treści uchwały.
Dzień 1 czerwca zaczął się dla wszystkich bardzo wcześnie, ponieważ już o godz. 6:00 było śniadanie a bezpośrednio po nim przejazd pod budynek Sejmu. Tam razem z innymi marszałkami w sali posiedzeń przygotowywaliśmy się do prowadzenia obrad, a bezpośrednio przed nimi mieliśmy okazję spotkać się z Marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim i krótko z nim porozmawiać. Pozostali uczestnicy po przejściu kontroli, mogli spotkać się z przedstawicielami klubów parlamentarnych, Rady Dzieci i Młodzieży, a także zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Punktem kulminacyjnym była godzina 10:00 kiedy miałem zaszczyt uroczyście otworzyć posiedzenie trzykrotnie stukając laską marszałkowską. Przemawiali wówczas m.in. Marszałek Marek Kuchciński, przedstawiciel MEN Maciej Kopeć, przewodniczący RDiM Piotr Wasilewski i inne znane osobistości. Zostały zadane pytania do Minister Edukacji Narodowej, po których rozpoczęła się debata. Padły wtedy mocne i znaczące słowa, wiele przemówień zapewne pozostanie w pamięci na długo – młodzi ludzie wypowiadali się na tematy dla nich szczególnie ważne, mówili to, co by chcieli, aby usłyszał świat polityki. Wspaniałym uczuciem było słuchanie tak dojrzałej i wykształconej młodzieży. Obrady zakończyło głosowanie nad poprawkami oraz przyjęcie całej uchwały, którą poparła większość posłów.
Po zakończeniu posiedzenia wszyscy zostali zaproszeni na obiad w stołówce sejmowej, a następnie pełni wrażeń i pozytywnych emocji wrócili do domów.
Michał Warzecha
Refleksje uczniów z Pawłowic
Uczeń Ireneusz Wachtarczyk:
„Jestem bardzo zadowolony, bo poznałem nowe osoby moim wieku. W czasie dyskusji na sali sejmowej dowiedziałem się, że młodzi ludzi mają różne poglądy. Bardzo podobały mi się obrady, gdzie przez trzy godziny mogłem poczuć się jak prawdziwy poseł.”
Uczennica Sylwia Kubica:
„Najbardziej podobał mi się pobyt na rynku Starego Miasta w Warszawie i zwiedzanie Miejsc Pamięci Narodowej. Na posiedzeniu SDiM było wiele interesujących i mądrych przemówień. Możliwość uczestniczenia w tym wydarzeniu była cudowna. Jestem pod wrażeniem jak wiele młodzi ludzie mają do powiedzenia. Poznałam dużo ciekawych osób, z którymi chcę nadal utrzymywać kontakt. Chętnie jeszcze raz walczyłabym o mandat posła na Sejm Dzieci i Młodzieży w Warszawie.”
Uczennica Angelika Wosińska:
„Będąc posłanką na XXV sesję SDiM bardzo miło spędziłam czas. Poznałam wielu młodych, kreatywnych ludzi, którzy chcieliby coś zmienić w życiu państwa. Zyskałam wiele nowych informacji, dotyczących funkcjonowania państwa na tle wydarzeń historycznych i politycznych. Bardzo podobało mi się zwiedzanie Warszawy w towarzystwie sympatycznych opiekunów, nowych znajomych oraz pani przewodnik, która potrafiła nas zainteresować tematem. Na obradach SDiM niezmiernie poruszyły mnie niektóre wypowiedzi, wnoszące do mojego życia nowe idee i pomysły.”
Uczeń Bartek Krupa:
„Najbardziej podobało mi się to, że mieliśmy możliwość poznania nowych ludzi. Takie spotkania dają mi impuls do rozwijania się i poszerzania horyzontów. Bardzo lubię poznawać rówieśników, dlatego właśnie to najbardziej utkwiło mi w pamięci. Ciekawe było też zwiedzanie stolicy i obrady dziecięcego sejmu. Sądzę, że warto brać udział w konkursach ogólnopolskich.”
Uczennica klasy 3a:
„Wyjazd na XXV sesję SDiM był dla mnie pierwszą okazją do pobytu w Warszawie. Dnia 31.05.2019 zwiedziliśmy starą część miasta, która okazała się niezwykle urokliwa. W kolejnym dniu zostaliśmy zaproszeni na posiedzenie Sejmu Dzieci i Młodzieży. Słysząc wypowiedzi moich rówieśników, zrozumiałam, że mimo wieku mam prawo mieć własne zdanie i wyrażać opinie. Uważam, że wyjazd był ciekawym doświadczeniem, a atmosfera tego spotkania – wyjątkowa.”
Uczeń klasy 3c:
„Dzięki pobytowi w Warszawie poznałem wielu ciekawych, młodych ludzi. Razem, mimo różnicy wieku i poglądów, czuliśmy się doskonale. Najbardziej podobała mi się godzinna dyskusja na sali sejmowej. Wielu młodych posłów odbiegało od tematu tegorocznej sesji, sprowadzając wypowiedź do własnych opinii o problemach współczesnej Polski. I jeszcze podobało mi się głosowanie, a najbardziej to, że każdy mógł głosować jak chciał. Tak robi się w demokracji.”
Uczennica klasy 3c:
„Cieszę się z poznawania ważnych Miejsc Pamięci Narodowej i zakątków Starego Miasta w Warszawie. Wielkim przeżyciem było dla mnie posiedzenie SDiM, gdzie usłyszałam wiele ciekawych przemówień. Byłam pod wrażeniem, że młodzi ludzie wiedzą tak dużo i tak pięknie wypowiadają się na ważne tematy. W Warszawie poznałam interesujących znajomych, z którymi nadal chcę utrzymywać kontakt. Gdyby była taka możliwość, wzięłabym ponownie udział w sesji SDiM.”
Uczennica klasy 3e:
„Od początku realizacji zadania rekrutacyjnego marzyłam o mandacie posła na SDiM 2019. I udało się! To była niezwykła, fascynująca przygoda! Z pobytu w Warszawie na sesji Sejmu Dzieci i Młodzieży przywiozłam moc pozytywnych wrażeń, nowych pomysłów i głębokich przemyśleń. Może kiedyś zostanę politykiem?”
Uczennica klasy 8a:
„Pobyt w Warszawie był bardzo udany! Zdobyłam wiele doświadczeń, a także wrażeń, dzięki którym miło wspominam to wielkie wydarzenie. Za szczególne przeżycie uważam obrady, w których mogłam uczestniczyć wraz z innymi posłami z SDiM. Byłam szczęśliwa, bo to się zdarza tylko raz w życiu!”
Uczeń klasy 3a:
„W czasie pobytu na sesji SDiM wspaniale spędziłem czas, poznałem wyjątkowe osoby. Wyjazd ten zapamiętam na długo jako nowe, pożyteczne doświadczenie, ale i przygodę. W budynku Sejmu najbardziej spodobała mi się Sala Sejmowa, która okazała się być bardzo duża i przestronna. Z przebiegu obrad zapamiętałem przemowy moich kolegów i koleżanek. Niektóre z nich okazały się niezwykle odważne, inne refleksyjne i mądre. Spodobało mi się, również to, że przed obradami partie rozdawały przeróżne upominki i można było robić sobie zdjęcia z politykami.”